
Wodospady Wiktorii – niesamowite miejsce w Zimbabwe i Zambii

Wodospady Wiktorii są położone na pograniczu Zimbabwe i Zambii. Należą do najbardziej imponujących zjawisk przyrody na świecie. Ich obszar objęty jest ochroną w ramach Parku Narodowego Wodospadów Wiktorii, a od 1989 roku widnieje na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Ukształtowanie tego wyjątkowego miejsca nastąpiło w wyniku działalności rzeki Zambezi, której wody wpłynęły w szczeliny tektoniczne przecinające kontynent afrykański, tworząc rozpadlinę o spektakularnym charakterze. Czy warto zobaczyć Wodospady Wiktorii?
Wodospady Wiktorii – miejsce, które warto odwiedzić
Huk wody rozchodzący się na odległość kilkudziesięciu kilometrów, chmura rozpryskującej się mgły sięgająca wysokości kilkuset metrów oraz widoczna z dużej odległości tęcza sprawiają, że miejsce to przez miejscową ludność określane było mianem „mgły, która grzmi”. Wodospad Wiktorii, który jest częścią rzeki Zambezi oddzielającej Zambię od Zimbabwe, uznawany jest za jeden z najbardziej widowiskowych na świecie. Ma ponad kilometr długości i ponad sto metrów wysokości, co czyni go znacznie większym niż słynna Niagara.
Został opisany po raz pierwszy w połowie XIX wieku przez podróżnika Davida Livingstone’a, który nadał mu imię ówczesnej monarchini brytyjskiej. Przez wiele lat miejsce to było rzadko odwiedzane, głównie z powodu lokalnych wierzeń budzących respekt przed potęgą wodospadu. Współcześnie stanowi jeden z najczęściej odwiedzanych punktów turystycznych w regionie, a infrastruktura po obu stronach granicy została dostosowana do potrzeb rosnącej liczby odwiedzających.
Chcesz na własne oczy zobaczyć Wodospady Wiktorii? Sprawdź ofertę luksusowej wycieczki na https://dreamgo.pl/gdzie/zimbabwe/
Co to jest księżycowa tęcza nad Wodospadem Wiktorii?
Wodospad Wiktorii stanowi jedno z nielicznych miejsc na Ziemi, gdzie zachodzi zjawisko nazywane tęczą księżycową. Powstaje ono na skutek rozszczepienia światła w wodnych drobinkach unoszących się w powietrzu, podobnie jak w przypadku klasycznej tęczy. Źródłem światła w tym przypadku nie jest jednak słońce, lecz promienie słoneczne odbite od powierzchni Księżyca.
Ze względu na mniejszą intensywność światła księżycowego, barwy w takim zjawisku są znacznie mniej nasycone i często przybierają biały odcień. Największa szansa na ich dostrzeżenie pojawia się wtedy, gdy tarcza księżyca jest w pełni i znajduje się wysoko nad horyzontem. To właśnie wtedy pojawia się wyjątkowa gra światła i wody, która przyciąga obserwatorów poszukujących niezwykłych wrażeń.